Kirsten Dunst znowu wraca na plotkarskie portale. Ale nie dzieje się to z powodu jakichś sukcesów czy nowych przedsięwzięć. Mówi się raczej o konieczności powrotu do kliniki odwykowej aktorki, która ma już na swoim koncie leczenie z nałogów.

Ostatni news na temat Kirsten dotyczy jej zachowania w sądzie, przed którym Dunst zeznawała w sprawie kradzieży drogiej torebki.

Kirsten nie przejmowała się powagą chwili. Na „dzień dobry\” rzuciła w stronę sędziów:

– Cześć, jak leci?

Po czym uraczyła sąd opowieścią na temat okoliczności zniknięcia torebki od Balenciagi wartej 2 tysiące dolarów. W swój wywód wplatała ciągle słowa: Yeah!, I mean, OK.

Luźna dziewczyna, to i mowa prosta. A czemuż by nie?