Amber Heard miała złożyć zeznania w sprawie rozwodu z Johnnym Deppem.

Zobacz też: Czy między Amber Heard i Johnnym Deppem doszło… do ugody?

Planowo, aktorka miała się zjawić w sądzie o godzinie 10:00, jednakże kazała na siebie długo czekać.

Wszystko dlatego, że celebrytka przyjechała na miejsce dopiero 90 minut później, niż zakładano.

Sytuacja wprawiła w konsternację nawet jej adwokat, Samanthę Spector, która była na miejscu o czasie.

Gwiazda złożyła zeznania w sprawie domniemanego pobicia i opisała całą sytuację, która doprowadziła do sprawy rozwodowej.

Już na początku konfliktu uzyskała sądowy zakaz zbliżania się nałożony na Deppa.

Ponadto aktorka domaga się znacznej części majątku Johnny’ego, ponieważ przed małżeństwie nie podpisali intercyzy.

Zobacz też: Amber Heard nie potrzebuje makijażu (FOTO)

Tymczasem Johnny zatrudnił jednego z najlepszych prawników w kraju – Blaira Berka i przesłał do byłej żony pismo w sprawie zachowania poufności procesu.

Kolejne spięcie na linii Amber Heard - Johnny Depp (FOTO)

Kolejne spięcie na linii Amber Heard - Johnny Depp (FOTO)

Kolejne spięcie na linii Amber Heard - Johnny Depp (FOTO)

Kolejne spięcie na linii Amber Heard - Johnny Depp (FOTO)

Kolejne spięcie na linii Amber Heard - Johnny Depp (FOTO)

Kolejne spięcie na linii Amber Heard - Johnny Depp (FOTO)

Kolejne spięcie na linii Amber Heard - Johnny Depp (FOTO)

Kolejne spięcie na linii Amber Heard - Johnny Depp (FOTO)