Redaktor naczelny kanału Eurosport postanowił zawiesić prezentera Tomasza Burnosa. W piątek na antenie Eurosportu 2 był on wyraźnie nie w formie.

Reakcja widzów była bardzo szybka – w sieci natychmiast skomentowali to, że prezenter mówił bardzo powoli, robił przewlekłe pauzy i miał problemy z dykcją.

Co więcej, na potwierdzenie zarzutów nagrania trafiły na YouTube.

Pod lawiną krytyki ugiął się redaktor naczelny Eurosportu Adam Widomski, który podjął decyzję o zawieszeniu dziennikarza. Wydał również następujące oświadczenie, w którym przyznał widzom rację:

Przyznajemy, iż poziom komentarza piątkowego programu World Cup Tour odbiegał zdecydowanie od standardów przyjętych przez kanał Eurosport, a także ogólnych standardów obowiązujących komentatorów sportowych. Do czasu zbadania wszystkich okoliczności kanał Eurosport podjął decyzję o zawieszeniu współpracy z Tomaszem Burnosem ze skutkiem natychmiastowym. Przepraszamy najmocniej wszystkich widzów Eurosportu, którzy poczuli się dotknięci zachowaniem komentatora piątkowego programu World Cup Tour.

Zobaczcie wrzucone do sieci klipy z komentarzem Burnosa. Co mogło być przyczyną rozkojarzenia?