Zadbana, wiecznie młoda Olga Jackowska wyznała, że się nie myje. I nie robi tego z lenistwa, ale z troski o swa skórę – podaje tygodnik Świat i Ludzie.

Twierdzi, że woda, która płynie w warszawskich rurociągach jest zbyt „techniczna\”:

Ta woda zupełnie mi nie służy, wręcz szkodzi. Skóra jest po niej bardzo wysuszona – mówi Kora.

Nie oznacza to jednak, że piosenkarka porasta brudem. Poddaje się zabiegom w jednym z ekskluzywnych salonów urody.

Raz na tydzień pan Piotr dokładnie myje moje ciało specjalnym peelingiem – wyznaje gwiazda i zapowiada, że wkrótce zacznie korzystać ze swojej wielkiej łazienki, bo zdecydowała się na montaż filtrów zmiękczających wodę.