Jak już informowaliśmy, Anna Przybylska postanowiła ostatnio pozwać paparazzi, kiedy ci czekali na nią pod szkołą jej dzieci (więcej tutaj):

– Żeby poczuli jak to jest, kiedy jest się nagle zaatakowanym. Kiedy bez twojej zgody ktoś ci robi zdjęcia i bez twojej zgody je publikuje – powiedziała w rozmowie z Faktami TVN.

Trudno się dziwić jej rozgoryczeniu. Kiedy na jaw wyszły informacje o jej chorobie, była śledzona niemal non stop.

Niestety, prokuratura umorzyła sprawę, ponieważ paparazzi zeznali, że znaleźli się w tym samym miejscu co aktorka przez przypadek.

Teraz głos w sprawie zabrała Karolina Korwin-Piotrowska, która przyklasnęła Przybylskiej, ale dodała, że pozostałe gwiazdy same są sobie winne temu, że paparazzi są bezczelni, bo osobiście do nich dzwonią i robią tzw. ustawki:

Ania Przybylska rządzi. Tylko co na to jej koleżanki robiące nieustanne ustawki z paparuchami z gumą do żucia, samochodem, butami, wózkiem dla dziecka czy pieluchami….Niewiele osób w polskim szołbizie może sobie pozwolic na to, co robi Przybylska. Bezczelność paparuchów jest uzasadniona. Wiele osób dzwoni do nich i tak i na ustawki się umawia…

Ma rację? Ciekawe kogo miała na myśli pisząc o wózkach, gumach do żucia i butach…

&nbsp
Korwin-Piotrowska: Bezczelność paparuchów jest uzasadniona!

Korwin-Piotrowska: Bezczelność paparuchów jest uzasadniona!

Korwin-Piotrowska: Bezczelność paparuchów jest uzasadniona!

Korwin-Piotrowska: Bezczelność paparuchów jest uzasadniona!