Karolina Korwin-Piotrowska nie przebiera w słowach. Na łamach magazynu Wprost, w którym od niedawna się wypowiada, krytykuje co i kogo się tylko da.

Tym razem oberwało się młodej artystce Honey czyli Honoracie Skarbek. Piotrowska atakuje dziewczynę, nazywa ją głupią i niezbyt lotną:

Aspirująca do roli modowej celebrytki, słodka do bólu i po dziewczęcemu urocza Honey to mentalno-estetyczny konglomerat Joli Rutowicz i Paris Hilton. Chce być sławna, ma ogromne parcie na szkło, bywa na imprezach, śpiewa, wydała nawet dwie płyty, je klipy mają niezłą oglądalność na YouTube, a przede wszystkim prowadzi bloga. I to na nim przedstawia swoje poglądy na psyche, kosmetyki, zabiegi urodowe, świat i ludzi. To prawdziwa kopalnia dziewczęcego infantylizmu. Jest tam wszystko: Justin Bieber, zdjęcia koleżanek, chłopaka i wypadające włosy, dywagacje o życiu, muzyce, maseczkach, a to wszystko zanurzone w modowym sosie, bo Honey zaczęła karierę od bycia szafiarką. Honey jest urocza, ale niestety, i to jest spory problem, niezbyt lotna. Jej wizyta u Kuby Wojewódzkiego była mentalnym dramatem na całej linii. Jest głupiutka i się tego nie wstydzi. I co dość dramatyczne – może dzięki temu na paru celebryckich ściankach i w kronikach towarzyskich zrobić karierę. Bo ludzie kochają głupszych od siebie – napisała dziennikarka.

Honorata raczej nie będzie zadowolona. Korwin-Piotrowska przesadziła? Jak uważacie?

Korwin-Piotrowska o Honey: Jest głupiutka, niezbyt lotna