Kourtney Kardashian najprawdopodobniej już w święta będzie mogła tulić swoje maleństwo. Taki sam termin porodu ma wyznaczony również Kendra Wilkinson, a teraz już pani Baskett.

Szczęśliwa mama stara się jak najwięcej odpoczywać,a wszyscy z jej rodziny dbają, żeby nie musiała się o nic martwić. Choć mama Kourtney, Kris Jenner, nie do końca zaakceptowała jej chłopaka, Scotta Disicka, to już nie może się doczekać kiedy zostanie babcią. To będzie jej pierwszy wnuk, a mając szóstkę dzieci może liczyć, że będzie mieć ich sporo.

Przyszli rodzice spędzili miłe popołudnie na jednej z plaż w Miami. Kąpali się w morzu, leżakowali w słońcu, spacerowali. Scott podobno daje sobie świetnie radę z humorami swojej ukochanej, a jak sam stwierdził takie zmiany nastroju to codzienność.

– Scott trochę się o mnie boi, ale świetnie daje sobie radę z moimi zmianami nastroju. Zawsze próbuje mnie uspokoić, mówiąc „Weź głęboki oddech, zaraz wszystko wróci do normy\”. Podobne ostatnie 3 miesiące ciąży są najgorsze, jeśli chodzi o humorki, więc wszystko jeszcze przed nami. – powiedziała Kourtney.

Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4
Foto 5
Foto 6