Fryderyki to impreza ważna, ale nie napuszona. Wiedziały o tym panie, które pojawiły się w kreacjach dość luźnych, bez wielkiej ostentacji. Maria Peszek \”przyprowadziła\” jaszczurkę, ale tiulów, falban i innych tym podobnych rzeczy nie było. O, przepraszam – były. Na Justynie Steczkowskiej, ale chyba ona jedna postawiła na sukienkę w stylu Róż Gali.
\"Kreacje
Monika Brodka

\"Kreacje
Maria Peszek

\"Kreacje
Justyna Steczkowska

\"Kreacje
Natalia Lesz

\"Kreacje
Natalia Kukulska

\"Kreacje
Ewelina Flinta

\"Kreacje
Kasia Nosowska

\"Kreacje
Kasia Kowalska