Krzysztof Ibisz zniknął na jakiś czas z głównego nurtu show-biznesu.

Chyba się przejadł…

Są jednak tacy, którzy za Krzysiem tęsknią.

Pamiętają jego dobre rady. I pytają dziś znów – Krzysiu, jak żyć?

A Krzyś odpowiada: