Kiedy brytyjski książe Harry dostrzegł fotoreportera robiącego mu zdjęcia rzucił się do ataku. Czemu? Ze strachu.

Bał się, że jego dziewczyna Chelsy Davy dowie się o jego zdradzie. Harry’ego złapano na intensywnym obściskiwaniu się z siedem lat starszą przyjaciółką i byłą prezenterkę telewizyjną, Natalie Pinkham w jednym z londyńskim klubów. Świadkowie opowiadają tańczyli ze sobą bardzo blisko, a jego ręce były wszędzie.

Co prawda pijany książe starał się umknąć tylnym wyjściem, aby nie dać się złapać z Natalie, lecz fotoreporterzy nie dali się zwieść.

Syn księżnej Diany wpadł w szał. Ochroniarz księcia próbował go uspokoić, ale na nic zdały się jego wysiłki. Krewki Harry gonił reportera, a do innych krzyczał F… off.

Wygląda na to, że zanim wyjedzie na misję do Iraku będzie musiał się nieźle wytłumaczyć. Dla Brytyjczyków to kolejna afera obyczajowa z jego udziałem [pierwsza była, gdy przebrał się on za nazistę]. Dla Chelsy cios w plecy, ledwie wyjechała, a już jej ukochany bawił się w ramionach innej. Zwłaszcza, że jest to ta sama kobieta, którą już kiedyś dość obłapiał.

Dla Was kilka fotek z tego zajścia.

Pogoń za reporterem
Pijany upadek
Natalie