Kto zawiązał węzeł nad pupą? (FOTO)
Słynie z tego, że z wdziękiem eksponuje tyłeczek.
/ 09.02.2010 /
Pozowanie to dla Marisy Miller chleb powszedni. I wcale nie musi mieć na sobie niesamowitej kreacji, żeby wyglądać zabójczo. Modelka zna sposoby, dzięki którym potrafi przykuć uwagę nawet na sportowej imprezie.
W legginsach i koszulce związanej w supeł tuż nad pupą, Miller pojawiła się na meczu futbolowym gwiazd. Było miejsce na wygłupy i śmieszne miny.
Na bardziej oficjalnej imprezie Marisa postawiła jednak na kobiecość. Niczym chodzący ideał, przypominający trochę długonogą Barbie, kroczyła w małej czarnej.
Rozwiane włosy i hollywoodzki uśmiech dopełniały całości wizerunku.