/ 13.10.2011 /
Choć Keri Hilson nie należy do czołówki show-biznesowych skandalistek, to jednak również ona lubi od czasu do czasu choć odrobinę zaszaleć ze strojem.
Ostatnia ku temu okazja pojawiła się na koncercie piosenkarki w Londynie. Na tamtejszej scenie Keri szalała ubrana w biały płaszcz, spod którego seksownie wystawały bardzo skąpe majteczki.
Niby nic, ale podejrzewamy, że męska część widowni robiła co mogła, aby znaleźć się jak najbliżej sceny…