/ 28.08.2009 /
La Toya Jackson od śmierci brata i pamiętnego „szczerego\” wywiadu na jego temat (za który dostała niemałe pieniądze) bryluje.
Widać ją często, a ona z chęcią korzysta z zainteresowania, jakim w końcu darzą ją media.
Podczas niedawnej kolacji widziano ją z prowadzącym znane talk-show, Larrym Kingiem.
Czyżby znowu szykowała się na kolejną \”spowiedź\”?