Jak każdy z kolejnych teledysków Lady Gagi, klip do Edge of Glory miał być przełomowy, szokujący i wyjątkowy.

Niestety, ci, który spodziewali się fajerwerków, będą mocno rozczarowani.

W teledysku widzimy głównie samą Gagę, która przez cały utwór tańczy w ozdobionym ćwiekami stroju. I… to by było na tyle!

Też czujecie niedosyt?