Podczas imprezy stacji FOX. Szefostwo podczas przemówienia przyznało, że „to nie był najlepszy rok”, ale nie można poznać tego po minie Lei Michele, która pozowała na „czerwonym dywanie” (który tym razem był niebieski) uśmiechnięta, opalona i w nowym kolorze włosów.

Wyglądała znakomicie, a w perfekcyjnym wyglądzie nie przeszkodziły nawet za duże buty. Czasem trzeba zrobić małe poświęcenie dla wyglądu. Najwyraźniej nie mogło się obyć bez tych srebrnych szpilek.
 

&nbsp