27-letnia Lena Dunham to teraz – obok Jennifer Lawrence – ulubienica Ameryki. Jeszcze bardziej niedoskonała, jeszcze głębiej mająca to, co o jej figurze sądzą inni.

Na rozdaniu Złotych Globów pojawiła się w żółtej sukni Zaca Posena. Wybór niefortunny, ale jakże w jej stylu, bo aktorka ma trudną figurę.

Największą atrakcją był jednak jej oryginalny tatuaż, przedstawiający dwa sąsiadujące ze sobą domy, wyglądający jak naszkicowany piórkiem – to ilustracja z bajek Eloise, które czytała jako dziewczynka.

Nie wyglądała jak milion dolarów, ale tak się czuła. I to m.in. dzięki temu, że nie była głodna.

– Zjadłam spory kawał mięsa, zanim tu przyszłam – jak jaskiniowiec – przyznała w wywiadzie już na czerwonym dywanie.

Zdziwieni tym, że nawet Anna Wintour ją uwielbia?

&nbsp
Lena Dunham na rozdaniu Złotych Globów pokazała swój tatuaż

Lena Dunham na rozdaniu Złotych Globów pokazała swój tatuaż

Lena Dunham na rozdaniu Złotych Globów pokazała swój tatuaż

Lena Dunham na rozdaniu Złotych Globów pokazała swój tatuaż

Lena Dunham na rozdaniu Złotych Globów pokazała swój tatuaż

Lena Dunham na rozdaniu Złotych Globów pokazała swój tatuaż