Gwiazdy zabijają się, żeby móc współpracować z Timbalandem. W końcu każdy kto z nim nagra kawałek może od razu liczyć, że stanie się on hitem.
Leona Lewis należy do osób, które nie lubią o coś prosić. Może sądzi, że to ją powinno się prosić o współpracę? W końcu uważana jest przez niektórych za młodszą wersje Whitney Houston i jedną z najlepszych piosenkarek na świecie.
Wokalistka skupia się obecnie na nagrywaniu nowych piosenek, a będzie jej w tym pomagał nie byle kto, ale właśnie Timbaland. Podobno sam zaproponował współpracę, gdyż jest zachwycony jej możliwościami wokalnymi.
Producent, który pracował ostatnio nad płytą Madonny – Hard Candy, ma już pomysł na stworzenie nowych hitów i uważa, że Leona idealnie się do tego nadaje.
Oczywiście nadal będziemy mogli słuchać nastrojowych ballad, ale pojawią się też kawałki z mocniejszą ścieżką dźwiękową.
Ale to nie koniec gwiazd, które pomogą wokalistce. Najprawdopodobniej popracuje z nią również Justin Timberlake i Jay-Z.
Przyznajcie, że zapowiada się ciekawie.