Leona Lewis pokazała pazurek – zdecydowała się na tatuaż.

Gwiazda zafundowała sobie napis na lewym nadgarstku.

Co oznacza? Nikt nie wie, a przynajmniej nie wiedzą ci, którzy go nie widzieli i nie znają hebrajskiego, bo napis jest właśnie w tym języku.

Leona zdradziła jedynie, że tatuaż powstał dla jej długoletniego partnera, Lou Al-Chamaa’y.

– To coś niesamowicie intymnego i coś, co oboje zrobiliśmy. Jest po hebrajsku i jestem podekscytowana na samą myśl o tym. Nie mogę ujawnić, czego dotyczy. Pewne rzeczy muszą zostać tylko dla mnie – powiedziała.