Lily Allen, która w krótkim czasie stała się wielką gwiazdą, postanowiła odpocząć trochę od muzyki.

Jak podaje BBC, piosenkarka powiedziała, że w marcu weźmie rok lub dwa przerwy od koncertów i nagrywania płyt. Wolny czas chce wykorzystać do otwarcia własnej wytwórni płytowej i, razem z siostrą, sklepu z ubraniami. Artystka chce również spędzić trochę czasu w swoim nowym domu.

W wywiadzie dla Radio 1 Lily powiedziała, że ostatni koncert jaki da, odbędzie się w marcu w Londynie. Potem przyjdzie czas na odpoczynek.

Dodała też, że skupi się na promocji młodych, utalentowanych zespołów.

– Zajmę się zespołami, które dopiero są na początku swojej kariery. Nie chcę konkurować z ogromnymi wytwórniami fonograficznymi. Chcę po prostu wesprzeć młodych artystów.