Od czego Lindsay Lohan była lub jest uzależniona?

Policzmy:

1) od alkoholu,
2 narkotyków,
3) seksu (tak, na to też się leczyła)

Teraz dochodzi czwarta pozycja, mianowicie internet.

Gwiazdka poza terapią mającą pomóc jej zerwać z narkotykami i alkoholem leczy się z przymusu przesiadywania w sieci.

W ośrodku wolno jej używać telefonu przez dwie godziny dziennie, wyłącznie do komunikowania się z najbliższymi. Żadnych maili, żadnego Twittera.

Jak to znosi niepokorna gwiazdka?

Jakoś musi – żaden z pacjentów nie może korzystać z komputera, co ma pomóc w skoncentrowaniu się na sobie. Tylko czy terapia okaże się skuteczna? To nie pierwsze leczenie Lindsay.

&nbsp