I trudno się dziwić. Od momentu, gdy Lindsay Lohan rozstała się z Smanthą Ronson, łączono ją z wieloma mężczyznami. Zawsze okazywało się, że „związek\” kończył się na jednej nocy lub kilku spotkaniach.

Podobnie jest i teraz – LiLo nie spotyka się z Samem Webbem – piszą już niektóre zachodnie portale. Inne powtarzają jeszcze nowinę, jakoby Lindsay oszalała na punkcie przystojnego modela.

Najprawdopodobniej oboje spotkali się podczas niedawnego pobytu LiLo w Londynie, ale oprócz rozmów, do niczego nie doszło. Pisano nawet, że celebrytka chce się przenieść dla Sama do Londynu. Że ma na jego punkcie obsesję… Eh. Na razie Lindsay wróciła na Stanów. I nic nie mówi.

\"\"