– Magazyny z modą przeglądałam już jako dziewczynka. Patrzyłam wtedy na Naomi Campbell i marzyłam, że pewnego dnia tak jak ona stanę na wybiegu – mówi 32-letnia modelka, Liris Crosse, o której mówi się, że jest właśnie Naomi XXL.

– Miałam na jej punkcie obsesję. Oglądałam wszystkie pokazy z jej udziałem, jakie można było zobaczyć w telewizji – wspomina Liris.

Modelka podkreśla, że jest zaszczycona faktem, iż jest porównywana do swej idolki.

– To duże wyróżnienie – zauważa Liris.

Crosse mówi, że na swoje pięć minut czekała bardzo długo. Wszystkie agencje modelek, do których trafiała, sugerowały, że powinna zrzucić parę kilogramów. W końcu znalazła taką, której pracownicy docenili jej krągłe kształty.

Liris zapewnia, że nie ma zamiaru chudnąć. Znamy historie kilku modelek XXL, które pod wpływem presji lub własnych pragnień w końcu uginały się i szły na dietę. Crosse zapewnia, że akceptuje siebie taką, jaka jest. Na dowód na jej Instagramie lądują fotki smakowitych dań, które zjadała.

– Piękno nie jest kwestią rozmiaru – podkreśla modelka.

Modelka została już zauważona przez gwiazdy amerykańskiego show-biznesu. Jay Z, Jennifer Lopez oraz Puff Daddy zaproponowali jej udział w teledyskach, a Kanye West zaproponował, by została twarzą linii jego ubrań.

Zapamiętajmy to nazwisko. Wygląda na to, że świat pokochał Liris Crosse.

Liris Crosse - nazywają ją Naomi Campbell XXL

Liris Crosse - nazywają ją Naomi Campbell XXL

Liris Crosse - nazywają ją Naomi Campbell XXL

I Naomi Campbell:

Liris Crosse - nazywają ją Naomi Campbell XXL

Liris Crosse - nazywają ją Naomi Campbell XXL

A spontaneous party of 1 at the $21 Lobster Night at my fave NYC spot! 🙌🏾 #LirisEats #food #foodie #NYCrestaurants

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Liris Crosse (@lirisc)