Joanna Liszowska uparcie trzymała się swojego blondu, choć silnie działające środki zrobiły jej z włosów siano w nienaturalnym kolorze jajecznicy.

Niedawno mogliśmy przeczytać, że artystka musiała zrezygnować z rozjaśniania włosów, inaczej zostanie bez sporej ich części.

Jak widać posłuchała – na imprezie charytatywnej pokazała ciemniejszą fryzurę.

Niestety, nawet w nowym kolorze widać, jak bardzo nadwyrężone są jej włosy. Niedługo może okazać się, że jedynym ratunkiem będzie ich znaczne skrócenie.

Jak się Wam podoba Joanna po zmianie?