Liszowska wcale nie rozstała się z Olą!

Media podają nieco sprzeczne informacje. Fakt twierdzi, że związek ze Szwedzkim biznesmenem, Olą Serneke, należy do przeszłości.

Twoje Imperium jest zupełnie innego zdania.

– Po prostu na jakiś czas zrezygnowała z programów rozrywkowych, poświęcając się pracy teatralnej w Warszawie i Częstochowie. Zagrała też w kilku odcinkach serialu Na Wspólnej. Sporo koncertuje. Nie ma więc czasu na lansowanie się na bankietach. Plotki o jej rozstaniu są wyssane z palca. Pojawiły się tylko dlatego, że Joasia nie chce na ten temat rozmawiać – powiedziała tygodnikowi agentka.

Potwierdzeniem tych słów może być fakt, że Liszowska wciąż jeździ samochodem, który podarował jej ukochany. Ferrari F 430, które warte jest pół miliona złotych! Trudno chyba podejrzewać, by po rozstaniu nadal woziła się fortuną na czterech kółkach. Zakładamy, że Joanna ma trochę dumy.

Czytaj więcej: Maserak: Jestem już mężczyzną!

starnews.pl