2 października w Paryżu odbył się uroczysty pokaz Chanel. W pierwszym rzędzie usiadła między innymi Jennifer Lopez z partnerem i 4-letnią córeczką, Emme.

Mała prezentowała się wspaniale, ale po pokazie mama wyznała, że decyzja o zabraniu dziewczynki była zła.

– Minęły wieki odkąd ostatni raz byłam na pokazie – tłumaczyła się gwiazda. – Zapomniałam, że tam panuje taki chaos i pośpiech.

– Byłam na siebie zła – opowiadała Jennifer. – Myślałam sobie: „Co ja tu do licha robię z dzieckiem?”

Bo chociaż mała wyglądała jak laleczka i wzbudzała żywe zainteresowanie fotoreporterów, na pokazie po prostu się nudziła.

Lopez: Już nigdy nie wezmę dziecka na pokaz