W rozmowie z Cosmopolitan Marina Łuczenko kreśli swoją wizję związku. Mówi, że nie interesują jej przygodne romanse, co więcej:

Brzydzę się przygodami na jedną noc (…) Jak już z kimś jestem, to nie dopuszczam myśli, że to nie jest na zawsze, a… jak będzie – nikt nigdy nie wie – mówi Marina.

Piosenkarka jest w związku:

Owszem, od dawna – odpowiada na pytanie czy jest zakochana. – Ale nie chciałabym o tym za bardzo opowiadać. Staram się chronić swoją prywatność, bo w innym wypadku na zdrowie to nie wychodzi – twierdzi gwiazdka.

Marina przyznaje również, że nie mieszka ze swoim chłopakiem na stałe, ale zdarza się im wspólnie „pomieszkiwać”.

Więcej o życiu uczuciowym Mariny, wspomnieniach, jakie zostawiła praca z Mają Sablewską oraz o tym, czym dla Łuczenko są pieniądze, przeczytacie w nowym Cosmopolitan.

Łuczenko: Brzydzę sie przygodami na jedną noc

Łuczenko: Brzydzę sie przygodami na jedną noc

Łuczenko: Brzydzę sie przygodami na jedną noc

Łuczenko: Brzydzę sie przygodami na jedną noc