Choć od zakończenia premierowego w Polsce show MasterChef minęło już dobrych kilka tygodni na temat jego, jurorów i uczestników co jakiś czas pojawiają się różnego rodzaju komentarze.

Tym razem głos zabrała ponownie Magda Gessler i w wywiadzie dla Show stwierdziła, że uczestnicy takiego programu powinni pochodzić z Polski. Przy okazji wyszło na jaw, że zwyciężczyni pierwszej edycji Basia Ritz, która na co dzień mieszka w Niemczech, nie była jej faworytką.

– Nie do końca jestem zadowolona z finału. Uwielbiałam Janka. Zawsze po nagraniu wyjadaliśmy jego potrawy. Świetna była też Ślązaczka, Kinga Paruzel, która robiła doskonałe potrawy kuchni regionalnej, ale była, niestety, kompletnie nieobyta. Zwyciężczyni, Basia Ritz, miała sposobność, i pieniądze, by ten świat poznać. Pod tym względem ich szanse w programie były nierówne. Kinga była geniuszem, ale nie miała możliwości, by swój talent wcześniej oszlifować. Uważam, że ludzie, którzy startują w takim konkursie, powinni mieszkać w Polsce. Basia nie była moją faworytką – powiedziała restauratorka.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Magda Gessler: Basia nie była moją faworytką!