Jak już pisaliśmy, obsługa ośrodka Dolina Charlotty oskarżyła Magdę Gessler, że chciała opuścić pokój bez uregulowania rachunku. Gwiazda TVN odbiła piłeczkę, twierdząc, że chciała negocjować jedynie cenę, ponieważ wykonanie usługi było dalekie od oczekiwanych standardów.

Gessler jeszcze raz postanowiła zabrać głos w swojej sprawie. Tym razem na Facebooku. Stwierdziła, że szef hotelu zafundował sobie reklamę jej kosztem. Jego działanie określiła jednym słowem – cwaniactwo. Posypały się też inne epitety:

Jestem więc jaka jestem i nie zmienię się, żeby zadowolić prowincjonalnych snobów, którzy mylą pieniądze z bogactwem, przepych z elegancją czy zwykłą arogancję z poczuciem godności. Gdyby imć Pan Wawrowski zwyczajnie przeprosił mnie za niedziałający klimatyzator, wynajęty komu innemu pokój i brak uprzejmości swoich pracowników, uznałabym to za wypadek przy pracy. Skoro jednak nic takiego nie nastąpiło postanowiłam się zachować racjonalnie. Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje samochodu po wypadku za cenę nowego. Cztery gwiazdki zobowiązują nie tylko do ładnych wnętrz, ale i do profesjonalnej obsługi. Zachowałam się jak powinien zachowywać w naszym kraju i zachowuje się w Europie każdy źle obsłużony konsument. W efekcie nie tylko nie obniżono ceny za źle świadczone usługi, ale ogłoszono wszem i wobec, że próbowałam wyjechać bez płacenia.

Dalej czytamy:

W naszym życiu jest mnóstwo agresji. Doświadczam jej na co dzień tylko dlatego, że jestem, żyję, mam energię, którą staram się dzielić z innymi. W większości restauracji w Polsce uderza mnie cisza. Jak gdyby konsumowanie drogich potraw było rodzajem stypy albo mszy. Nikt się głośno nie śmieje, wszyscy szepczą coś pod nosem. A w szerokim świecie ludzie chodzą do knajp i dobrze się bawią, Hiszpanie zabierają ze sobą dzieci i starych rodziców na wózkach, jest gwar i pełno radości życia. I ja tę radość wam daję. Więc nie próbujcie mnie uciszyć.

Na koniec nasuwa się tylko kilka pytań, czy aby Magdy Gessler nie ponosi czasem temperament, czy swoim zachowaniem nie promuje agresji, przeciwko której teraz występuje, czy nie zdarza się jej na antenie mieszać ludzi z błotem? Czy, będąc często agresywną wobec ludzi i promując własną osobą taką postawę, ma prawo utyskiwać na agresję innych?

Magda Gessler odpowiada na aferę hotelową