To nie był dobry dzień dla Magdy Gessler (62 l.). Znana restauratorka przegrała sprawę, którą wytoczyła hotelowi Dolina Charlotty. Wydarzenie, przez które toczył się proces, miało miejsce w 2013 roku. Prezenterce nie spodobała się obsługa lokalu.

Zobacz więcej: Magda Gessler pojechała po Dorocie Wellman

Kobieta domagała się zwrotu swoich rzeczy, na co właściciele oczywiście się nie zgodzili, ponieważ stwierdzili, że najpierw musi zapłacić. Gessler uznała, że nie zapłaci ani grosza, ponieważ „nie odpowiadały jej warunki”. Jak twierdzi, spotkała się przez to z agresją zastosowaną wobec niej oraz jej menadżera.

W tej sprawie zapadł wyrok, a w orzeczeniu można przeczytać:

Sąd stwierdził, że po pierwsze nie można uznać, że w ogóle zdarzenie takie miało miejsce, a pokrzywdzeni składali zeznania, które były niewiarygodne. Oskarżyciele posiłkowi nie umieli podać spójnych wersji dotyczących zdarzenia, ich relacje były sprzeczne i nielogiczne.

Po drugie na podstawie kodeksu cywilnego (art. 850 k.c.) hotelarz ma prawo zatrzymać w zastaw rzeczy wniesione przez gościa, w sytuacji braku zapłaty za usługi hotelowe

Zobacz więcej: JAKIM RAKIEM JEST MAGDA GESSLER?

Magda Gessler nie zamierza jednak odpuścić. W rozmowie z Faktem powiedziała:

Czuję się poszkodowana i niesprawiedliwie potraktowana. Będę walczyć o sprawiedliwość.

Prawnik gwiazdy stwierdził, że na pewno od wyroku będą się odwoływać.

Przypominamy, ze to nie pierwsza sprawa sądowa związana z tą sytuacją. W styczniu tego roku zapadł wyrok, który dotyczył pomówień wobec obsługi tego hotelu. Gessler również go przegrała, a sąd ukarał ją grzywną 7,5 tysiąca zł i pięcioma tysiącami złotych na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża. Wyroki nie są jednak prawomocne.

Magda Gessler PRZEGRAŁA sprawę w sądzie

Magda Gessler PRZEGRAŁA sprawę w sądzie