Od jakiegoś czasu Beata Tadla nie schodzi z pierwszych stron gazet, a to za sprawą jej związku z Jarosławem Kretem.

Mimo tego, że w mediach pracuje już kilkanaście lat, to właśnie teraz jej nazwisko stało się rozpoznawalne.

W wywiadzie dla jednego z portali wyznaje m.in. że Magda Mołek parzyła jej kawę w czasach gdy pracowały w rodzinnym radiu w Legnicy.

Mołek była jej podwładną, mimo to prezenterki pałają do siebie sympatią i nadal utrzymują kontakt.

Beata jest teraz zajęta swoim nowym związkiem i próbuje każdą wolną chwilę spędzić ze swoim ukochanym.

Miłość dodaje skrzydeł!

&nbsp
 Magda Mołek parzyła kawę Beacie Tadli!