Magdalena Frąckowiak: Anonimowi psychole grasują w internecie
Poszło o siniaka i wypchnięcie ze sklepu: "Następny IDIOTA anonimowy. Proszę podać imię i nazwisko cwaniaku."
Wczoraj na Instagramie Magdaleny Frąckowiak pojawiło się zdjęcie, na którym modelka pokazała wielki siniak na swojej ręce.
Magdalena Frąckowiak pokazując siniak: Zostałam siłą wyrzucona ze sklepu (Insta)
Gwiazda opisała też historię z brutalnym wypchnięciem jej ze sklepu z biżuterią. Zapowiedziała, że nie zostawi tej sprawy.
Dziś Frąckowiak wraca do tematu. Pokazuje rękę z ogromnym siniakiem i pisze:
Tak wygląda moja ręka po wczorajszym napadzie na mnie ( post z wczoraj ). Nie mogę ruszać ręka. Konsekwencje będą wyciągnięte a Pan który mi to zrobił stanie przed sądem. NIC absolutnie NIC nie daje mężczyźnie przyzwolenie na przemoc wobec kobiety !
Po czym modelka zwraca uwagę na hejt, jaki pojawił się na jej koncie pod postem z siniakiem. Gwiazda jest oburzona, bo niektórzy internauci zaczęli ją atakować:
Głupie komentarze ludzi na temat tej sprawy są bulwersujące. Szczególnie ludzie z kont pustych. Jak ktoś chciałby wyrazić swoją głupotę to proszę napisać do mnie z podpisanym imieniem i nazwiskiem. Proszę nie być trzórzem. Nie akceptuje agresji fizycznej jak i werbalnej. Każdy kto taka próbę podejmje wobec mojej osoby zostanie postawiony przed wymiarem prawa. Nie pisze tu o odmiennym zdaniu ludzi a agresji poprzez słowa. Proszę pamiętać ze każda osobę z pustego konta instagramowego można namierzyć wyszukując IP adress komputera. Każdy w tych czasach myśli ze może pozwolić sobie na taka werbalna przemoc bo pisze z konta anonimowego. Jest to dla mnie zachowanie ludzi słabych i złych. Jedna z osób napisała w swoim komentarzu ze życzy mi abym następnym razem miała posiniaczona twarz. Czy to jest normalne ? Puste konta są idealna platforma dla osób agresywnych i nie zrównoważonych psychicznie. Uważam ze powinny zrozumieć ze taka forma także może być karalna szczególnie jak ktoś mi grozi w taki sposób. Jestem zbulwersowana kultura osobista niektórych osób. Nie jest tu ważne czy dotknęło to osobę taka jak ja ( publiczna ) czy osobę nie publiczna – jak nie którzy piszą żebym nie ” gwiazdorzyla „. Ja poruszyłam temat każdemu z nas znany choćby przypominając co się dzieje i słyszy w polskich domach. Agresja polskich mężczyzn nie jest tematem nowym. Uważam ze głośno o tym trzeba mówić. KAŻDA FORMA AGRESJI WOBEC KOBIET JEST NIEDOZWOLONA I JEST KARALNA – podkreśla Frąckowiak.
Pod komentarzem pojawiły się kolejne anonimowe komentarze, których autorzy zarzucają modelce, że nie pisze całej prawdy o zajściu:
Frąckowiak odpowiedziała:
Następny IDIOTA anonimowy. Proszę podać imię i nazwisko cwaniaku.
I dodała:
To jest przerażające co się dzieje. Anonimowi psychole grasują w internecie. Tylko ciekawe czy ktoś byłby na tyle odważny aby wypowiedzieć te słowa prosto mi w twarz.