Szokująca wiadomość o tym, że Zbigniew Wodecki nie żyje zaskoczyła polskich Internautów.
Zobacz też: Zbigniew Wodecki NIE ŻYJE!
Polski artysta przegrał walkę o zdrowie po tym, jak doznał udaru po operacji wszczepienia bajpasów.
Niestety niektórzy wykorzystali jego śmierć, aby wyrazić swoje poglądy polityczne. Magdalena Ogórek napisała na swoim Twitterze:
Podczas gdy kolejni muzycy toczyli polityczne boje, on, po cichu, odszedł sobie niepostrzeżenie do nieba. R.I.P.
Polityk odniosła się do rezygnacji artystów z Festiwalu w Opolu, ze względu na skandal związany z rzekomym zachowaniem Jacka Kurskiego wobec Kayah.
Internauci od razu zarzucili kobiecie, że jako „propagatorka obecnej władzy” wiąże śmierć Wodeckiego z polityką.
Ogórek stwierdziła później, że:
Mądrzy zrozumieli. Tym, co przypisali złe intencje, mogę tylko współczuć.
Zobacz też: Ostatni wywiad ze Zbigniewem Wodeckim
Czy naprawdę jedynie „bezmyślni internauci” mogli się przyczepić o te słowa?
Podczas, gdy kolejni muzycy toczyli polityczne boje, on, po cichu, odszedł sobie niepostrzeżenie do nieba. R.I.P. https://t.co/vfvAZVJy4T
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) 22 maja 2017
Mądrzy zrozumieli. Tym, co przypisali złe intencje, mogę tylko współczuć. https://t.co/24Lmv2hRBT
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) 22 maja 2017