Ostatnie miesiące nie były dla niej łatwe. Maja Hyży najpierw rozwiodła się z Grzegorzem Hyży i została sama z dwójką małych dzieci. Potem patrzyła na szczęście ex męża u boku innej kobiety – Agnieszki Popielewicz, która niedawno też została panią Hyży. Piosenkarka jest jednak dzielna i życzy szczęścia młodej parze. Taką kasę się chwali.
Maja jest bardzo aktywna na swoich kontach na profilach społecznościowych. Zamieszcza selfies, informuje o planach muzycznych. Wczoraj pokazała niepokojące foto.
Szpitalny sufit, kroplówka i opis:
Nocna wizyta w szpitalu …
Ból brzucha a ja umieram z bólu …
Mamy nadzieję, że wszystko dobrze się skończyło. Życzymy dużo zdrowia!
Nocna wizyta w szpitalu …Ból brzucha a ja umieram z bólu …
Posted by Maja Hyży on 27 sierpnia 2015