Namówić Radka Majdana na wypowiedź dotyczącą Dody to od pewnego czasu sukces.
Udało się to dziennikarzom programu Uwaga: Kulisy sławy.
Radziu co prawda nie był rozgadany, ale wystarczyło jedno dosadne zdanie na temat Doroty:
– Nie chce obrażać jej, w sensie, że zacznę mówić, jak naprawdę było. Nie mam najlepszego zdania o niej i na tym poprzestańmy – stwierdził krótko.
Po rozstaniu z Dodą Majdan sprawia wrażenie bardziej opanowanego i powściągliwego. To dość ciekawe, bo przecież wcześniej bez oporów sprzedawali najbardziej intymne szczegóły z życia prywatnego.
Teraz to Nergal z unikającego show biznesowych plotek pokazówek outsidera zmienił się w pupilka różowej piosenkarki. Jak widać pod grubą warstwą scenicznego makijażu ukrywał naturę pluszaka.