/ 14.06.2009 /
Nie tylko polskie celebrytki uwielbiają relaksować się w SPA. Tym razem to panowie poddali się różnym zabiegom pielęgnacyjnym.
W końcu Przemysław Saleta i Radosław Majdan też muszą się dobrze prezentować. A teraz, gdy zostali twarzami warszawskiego salonu SPA Terra SPA jest to tym bardziej ważne. W trakcie pobytu w salonie panowie pokazali swoje umięśnione ciała i liczne tatuaże. Uwagę przykuło szczególnie nowiutkie dzieło piłkarza.
Miejsce słynnej, koślawej Dody, zajął…Indianin. Jedno jest pewne, zmiana wyszła zdecydowanie na lepsze.