Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan wypoczywali w Singapurze. Być może chcieli rozerwać się przed premierą ich programu Iron Majdan, w którym będą pokazywać Polsce jeszcze więcej szczegółów z prywatnego życia. Niestety, końcówka wyjazdu zapewniła im pasmo niefortunnych zdarzeń.

Rozenek-Majdan KOPIE i ciągnie za włosy skandując POL-SKA!

Małgosia i Radosław z dziećmi utknęli na lotnisku. Oczywiście wszystko było relacjonowane na żywo. Perfekcyjna Pani domu przyznała, że kłopoty wynikneły przez jej roztargnienie:

– I właśnie utknęliśmy na lotnisku w Singapurze, bo źle sprawdziłam bilety. Wylot mieliśmy wczoraj wieczorem, a nie dziś wieczorem. I teraz pani szuka nam możliwych połączeń, bo się jeszcze okaże, że nie będziemy mieli jak wrócić.
Dostaliśmy informację, że lecimy, co prawda nie przez Dubaj, oczywiście musieliśmy kupić od nowa bilety.

– pochwaliła się Małgorzata.

– Chłopcy są przeszczęśliwi, bo to nie oni będą dźwigać walizki. Radosław będzie dźwigać.
Pysiula, może parę słów. Pysiula zagrzany? Oj tam, oj tam, przygoda.

– pytała Radosława.

HIT! Rockowa Gośka Majdan wymiata na scenie w czasie ramówki TVN (ZDJĘCIA+VIDEO)

Pysiula był ewidentnie niezadowolony. Nawet przerwał żonie instarelację – powiedział tylko: wystarczy. Były piłkarz nie chciał wygłupiać się przed kamerą. Jest już zmęczony tym całym majdanem?

fsf

fsf

fsf

fsf

fsf

fsf