Z popularności wypływa zapewne wiele korzyści. Utrata prywatności niesie też pewne niebezpieczeństwa. Jednym z nich jest zjawisko stalkingu. Coraz częściej dotyczy ono polskich gwiazd.

O swoim prześladowcy magazynowi Show opowiedziała Małgorzata Foremniak. Zdradziła, że jest to jej dawny znajomy.

O tym może nie powinnam mówić, ale… ktoś mnie prześladuje. Mam stalkera. Czuję się osaczona. To inteligentny i przebiegły człowiek. Niestety, o chorym umyśle – powiedziała jurorka Mam talent.

Jest śledzona i obserwowana. Jej prześladowca stara się z nią kontaktować za wszelką cenę. Podaje się za menadżera, rozpuszcza plotki, kontaktuje się w jej imieniu z innymi znanymi osobami. Doszło nawet do tego, że próbuje negocjować za nią umowy i wyłudzać pieniądze.

Jak relacjonuje gwiazda, niezdrowa sytuacja trwa od dłuższego czasu. W rozmowie z Show, Małgorzata Foremniak zapowiedziała, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

Stalking od niedawna jest w Polsce przestępstwem i podlega karze więzienia do lat trzech. Pojawia się zatem pytanie, dlaczego aktorka najpierw informuje o sprawie dziennikarzy, a dopiero później myśli o skutecznych rozwiązaniach prawnych?

Małgorzata Foremniak prześladowana