/ 21.10.2007 /
Dzisiaj w warszawskim centrum handlowym Reduta udało nam się dojrzeć parę przyjaciółek na zakupach. Joanna Koroniewska i Karolina Malinowska razem buszowały w sklepie z obuwiem. W jakim?
Nie, nie był to Manolo Blahnik. Obie Panie zawitały do sieci, której grupą docelową są Polacy o przeciętnych zarobkach. Mało tego, zakupiły tam kozaczki.
Z rozmowy z ekspedientkami dowiedzieliśmy się, że szukały w całej stolicy wybranych modeli. Pani Joasi i Karolinie spodobały się modele firmy Lasocki. Jeden z nich, podobny do tych, które wybrały macie poniżej.
Jak widać młode gwiazdy stawiają na polskie marki. I to się chwali.