Marta Wiśniewska znana jako Mandaryna oświadczyła, że kończy ze śpiewaniem. Nie oznacza to jednak, że opuszcza show-biznes.
Teraz będzie wyrażała się w tańcu i edukowaniu młodych tancerzy. Jak sama mówi, znajduje ogromną satysfakcję z prowadzenia szkoły tańca.
– Udało mi się znaleźć swoją drogę. Czuję się cudownie z tym, co robię, a dodatkowym bodźcem jest to, iż widzę, że młodzi ludzie z mojej szkoły rozwijają się i walczą o pierwsze miejsca w zawodach, coraz częściej wygrywając – powiedziała Mandaryna w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Mandaryna nie zamyka sobie drogi powrotu do muzyki.
– Nie mam obecnie żadnych planów związanych z tworzeniem muzyki. Jeśli jednak pojawi się jakaś propozycja nagrania piosenki, to można się nad nią zastanowić. Oczywiście, jeżeli będzie ona odpowiadała mi stylem – stwierdziła.
Cieszycie się z jej decyzji, czy raczej chcielibyście Mandarynę jeszcze usłyszeć?