Powszechny jest zakaz wchodzenia do kościołów w krótkich spodenkach czy zbyt odkrytych bluzkach, ale akurat nie poszło o nagość, ani nawet przekonania.

Marilyn Manson nie mógł wejść do kościoła, ponieważ miał na sobie makijaż.

Zdarzenie miało miejsce w Kolonii, gdzie artysta zapragnął zwiedzić katedrę.

– Nie wpuścili mnie, ponieważ miałem szminkę na ustach – skarży się wokalista.