Patrząc na Marcina Prokopa na szklanym ekranie trudno oprzeć się wrażeniu, że to typ wiecznego chłopca. Teoria ta sprawdza się w jego życiu. Prezenter długo dojrzewał do decyzji o małżeństwie i w końcu po 6 latach związku z Marią Prażuch, rok temu ustatkował się.

Para ma 6-letnią córkę Zosię, a Maria marzy o drugim dziecku.

Jednak Marcin nie jest na to gotowy – dlaczego? Z prostej przyczyny – nie chce zaniedbać córki. W rozmowie z Twoim Imperium powiedział:

– Nie myślę o kolejnym dziecku, bo całą energię skupiam na tym, które mam.

33-letnia żona Prokopa jest jednak zdeterminowana i nie zamierza czekać z decyzją o dziecku do 40-tki. Myśli nawet o tym, żeby postawić męża przed faktem dokonanym.

Co myślicie o takim sposobie postawienia na swoim?

Marcin Prokop nie chce drugiego dziecka?