Margaret – modowa blogerka i piosenkarka. W najnowszym Joy’u opowiada o swoim stylu. Moda jest dla niej zabawą, kocha ją, ale sklepy omija szerokim łukiem – to żaden problem, z Internetu można zamówić wszystko.

Co lubi, a czego nie znosi Margaret?

– Najbardziej lubię siebie w dużych okularach, sneakersach na koturnach i z plecakiem.

– Moja największa modowa wpadka? W liceum ubrałam się raz cała na zielono i czułam się jak ogórek.

Więcej o stylu Margaret znajdziecie w nowym Joy’u.

A Wy macie jakąś modową wpadkę na koncie?

&nbsp
Margaret: Czułam się jak ogórek

Margaret: Czułam się jak ogórek

Margaret: Czułam się jak ogórek

Margaret: Czułam się jak ogórek