Mariah Carey za długo czekała na swoje pociechy, by na nich oszczędzać.

Piosenkarka, która jest już blisko rozwiązania (poród ma nastąpić w marcu), przygotowuje właśnie dla bliźniąt pokój marzeń… Jej marzeń.

Wątpliwe bowiem, by niemowlęta doceniły wysadzane diamentami iPody, które będą na nie czekały.

To dopiero początek.

Gwiazda, która ma już w swojej posiadłości różową garderobę i pokój całkowicie poświęcony Hello Kitty, wydała 800 tys. dolarów na dekoracje dla dzieci.

Dekoracje ścian mają być pokryte 18-karatowym złotem. Do pokoju przylegają dwie garderoby, każda wielkości sporego salonu. Wewnątrz leżą ułożone i posegregowane kolorystycznie ubranka, z których połowy Mariah z pewnością nie zdąży dzieciom założyć, bo po prostu wyrosną…

W pokoju zainstalowano najwyższej klasy sprzęt dźwiękowy, w tym duże telewizory wysuwane z sufitu. Każde z maluchów będzie miało własnego, wysadzanego diamentami iPoda.

Jesteśmy pewni, że jakiś magazyn słono zapłaci za zdjęcia tych luksusów. Wypada tylko czekać.

A dzieci… Cóż, można spodziewać się, że będą tak zepsute, że Suri Cruise wyda się przy nich damą.