Na premierze Wrogów publicznych w Los Angeles pojawiła się grająca jedną z ról, Marion Cotillard.

W wyglądzie aktorka postawiła na stare dobre lata 50. Wielki kok i prosta sukienka o skromnym kroju i ciekawej fakturze.

Elegancki, klasyczny makijaż z kreskami na powiekach i minimum dodatków. Bez fajerwerków, odsłoniętych dekoltów i szalonych rozwiązań. I właśnie dlatego dobrze – przynajmniej naszym skromnym zdaniem.

A co Wy sądzicie o premierowym wizerunku Cotillard?

\"Marion

\"Marion

\"Marion