Marysia Góralczyk miała prawdziwego pecha – podczas niedawnego show gwiazda stanęła na jednej ręce na stołku, który wywrócił się, a z nim i Marysia. Gwiazdka upadła na głowę. Lekarze stwierdzili wstrząs mózgu.

Teraz w Super Expressie gwiazda żali się, że coś nie tak z jej kręgami.

– Będę w nim uwięziona aż sześć tygodni – mówi przygnębiona Góralczyk.

Za kilka tysięcy złotych Marysia ma teraz „prezent\” na półtora miesiąca.