Rafał Maślak (25 l.) często zapewnia swoich fanów, że po zdobyciu tytułu Mistera Polski woda sodowa nie uderzyła mu do głowy i że celebryta wciąż jest „swoim” chłopakiem.

Rzeczywiście – sądząc po jego wpisach na portalach społecznościowych można mieć wrażenie, że Maślak to swego rodzaju „dinozaur” na tle pozostałych gwiazdek Warszawki.

Jakie macie plany na wieczór? Ja dziś chyba po raz pierwszy od wprowadzenia się do Warszawy wyjdę zobaczyć jak wygląda klubowe życie stolicy. Bez szaleństw bo po pierwsze jest Adwent, a po drugie jutro muszę wcześnie wstać i kierunek Ostrów Wielkopolski – napisał celebryta w sobotę na Instagramie.

Adwent? Czy ktoś z celebrytów (poza Maślakiem) pamięta jeszcze, co to jest? Ciekawe, czy Mister pozostanie sobą do końca, czy kiedyś da się przerobić?