Czego się nie robi dla roli! Aktor z prawdziwego zdarzenia jest zdolny do poświęceń. Kiedy trzeba, tyje, kiedy reżyser wymaga od niego marnej postury – chudnie.

Na takie właśnie poświęcenie zdobył się Mateusz Damięcki. Aktor schudł już podobno 14 kilo!

Wszystko po to, by już w lipcu stanąć w pełnej gotowości na planie niemieckiego filmu Remembrance. Damięcki ma w nim zagrać główną (!) rolę. Będzie to historia o ucieczce z
obozu, akcja rozgrywać się będzie w czasie II wojny światowej.

Trochę nam żal ładnie zbudowanego Damięckiego z czasów Kochaj albo tańcz. Ale rozumiemy, że kariera jest najważniejsza.

Czytaj więcej: Karolak walczy o prawa ojców

Damięcki pod koniec maja tego roku

\"\"

I na planie Kochaj i tańcz

\"\"