Właścicielka największych polskich piersi postanowiła zająć się nauką. Maturę powinna zdać kilka lat temu, ale nie było ku temu okazji 😉

Teraz w przerwie między sesjami fotograficznymi a koncertami Ewa Sonnet zgłębia materiały do egzaminu dojrzałości z języka polskiego, angielskiego i geografii. Zarzeka się, że pilnie się uczy i podczas matury będzie liczyć tylko na siebie, ale nie wyklucza, że tak na wszelki wypadek schowa kilka ściąg w dekolcie. Korepetycje bierze intensywnie trzy razy w tygodniu.

Poza tym uczy się tańczyć i przygotowuje nową płytę. Wielbicielom jej wdzięków obiecuje, że nie zniknie z czasopism. Mimo, że jest często atakowana za eksponowanie ciała nie zamierza ubierać się jak pensjonarka. Na swojej stronie internetowej pisze To, że w internecie można znaleźć mnóstwo moich zdjęć topless nie oznacza przecież, że jestem jakąś „rozwiązłą dziewuszką\”. Kto rzeczywiście chce to z pewnością dostrzeże, iż moje zdjęcia mają charakter nie wykraczający poza granice powszechnie akceptowalnych norm. Różnie można te normy pojmować.

Nie dość, że kobietka atrakcyjna to jeszcze dba o swoje wykształcenie. Prawie jak ideał. Więcej o nielegalnej Ewie tutaj.

Uwaga! Poniższe video tylko dla osób dorosłych!