Wojenki na słowa Sara May Michał Wiśniewski ciąg dalszy.

Dziś Sara odpowiada na „argumenty\” Wiśni, który na Facebooku napisał, że jest \”zdzirą\”:

Puknij się w ten pusty czerep ciemniaku. Mózg Ci się tak samo zagrzał jak te czerwone kłaki na łbie. Zero dystansu i brak jakiejkolwiek racjonalnej argumentacji z Twojej strony. Kierujesz się instynktem jak zwykły pies, który sukę widzi i jeszcze się oburzasz. Gdyby nie Nina Terentiew to pod mostem byś pewnie skończył, lub zapierniczał w jakiejś fabryce.

Nie stać by Cię było nawet na jedno dziecko, wielki zasmarkany „wokalisto\”.

Sprzedałeś gówno i chodzisz jak paw, żeś wielki muzyk. Szczycisz się swoimi dawnymi sukcesami polegającymi na dużej sprzedaży płyt. Jeśli już to zespół BOYS sprzedał więcej i się nie chwali. Każdy prymityw zarobiłby miliony, jeśli zezwoliłby kamerom na śledzenie swojego prywatnego życia. Pokazałeś już wszystko, poza jajami. Zarówno w dosłownym jak i metaforycznym znaczeniu.

Aż strach się bać, co teraz napisze Wiśniewski.

A może zamilknie? Jak myślicie?

\"\"

\"\"