Mąż Dody, Emil S., usłyszał kolejne zarzuty w sprawie rzekomego działania na niekorzyść byłego partnera piosenkarki, Emila H.. Jak podaje portal Pudelek.pl, mężczyźnie zostały postawione kolejne zarzuty.

Doda tłumaczy się z BAZAROWEJ torebki w Cannes: całujcie ją!

– Aktualnie ogłoszone Emilowi S. zarzuty dotyczą nakłaniania wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, ustalonych w toku śledztwa osób do zmuszania Emila H. do określonego zachowania, wywierania przy użyciu groźby bezprawnej wpływy na Emila H. jako świadka i oskarżyciela w postępowaniach, których stroną była Dorota R, a także w ramach tzw. ekscesu – przy wyjściu poza granice porozumienia z osobami podżegającymi bezpośrednich wykonawców – nakłaniania trzech ustalonych w toku śledztwa osób do grożenia Emilowi H. zamachem na życie lub zdrowie oraz stosowania wobec niego przemocy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla Doroty R. w postaci zadośćuczynienia jakie miał jej zapłacić Emil H. tytułem zadośćuczynienia za poniesione krzywdy, czyli podżegania do tzw. wymuszenia rozbójniczego.

– można przeczytać w piśmie z prokuratury.

Za posiadanie narkotyków grozi mężczyźnie więzienie:

– Posiadanie wbrew przepisom Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii środka odurzającego w postaci kokainy o wadze 3 gramów, a także nakłanianie trzech osób do tworzenia fałszywych dowodów popełnienia przez Emila H. przestępstwa polegającego na posiadaniu środków odurzających, w celu skierowania przeciwko Emilowi H. postępowania karnego.

Prokuratura podtrzymała także oskarżenie Dody, dotyczące składania fałszywych zeznań.

Doda jak stateczna ŻONA na konferencji (ZDJĘCIA)

Czy to koniec beztroskiej, poślubnej sielanki Państwa S.?